W sobotni wieczór w hali na os. Handlowym piłkarze ręczni Akademii Górniczo-Hutniczej Kraków pokonali SPR Grunwald Rudę Śląską. Zespoły znają się dobrze jeszcze z rywalizacji w drugiej lidze, gdzie w większości zwycięsko z pojedynków wychodził AGH. Przed sezonem kadry obydwu drużyn zostały wyraźnie wzmocnione i spotkanie zapowiadało się na wyrównane.
Mecz rozpoczął się z 20 minutowym opóźnieniem. Podczas rozgrzewki doszło do kuriozalnej sytuacji. Po niecelnej próbie rzutu zawodnika gości, piłka uszkodziła jeden z kaloryferów znajdujących się za bramką. Strumień wody, niczym z hydrantu, w szybkim tempie wdzierał się na plac gry. Po zakręceniu instalacji w obiekcie, dzięki szybkiej akcji zawodników obydwu zespołów, sytuacja została opanowana, a boisko przywrócone do porządku. Niecodzienna awaria, nie odbiła się jednak negatywnie na formie gospodarzy. Od samego początku spotkania narzucili twarde warunki gry w obronie. Nieudane próby rzutów gości skutkowały natychmiastowymi kontratakami akademików. Po sześciu minutach gry AGH prowadziło już 6:1. W bramce krakowian świetnie spisywał się Piotr Sądowicz, który wręcz odbierał rywalom chęć do oddawania rzutów. Przez ostatnie pięć minut pierwszej połowy, gospodarze nie stracili ani jednej bramki, jednocześnie dopisując na swoim koncie 5 trafień i na przerwę schodzili z imponującą przewagą trzynastu bramek (20:7). Po zmianie stron obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. Zdemolowana drużyna przyjezdnych ambitnie zmniejszała straty, jednak akademicy kontrolowali przebieg spotkania. Wysoka przewaga umożliwiła trenerowi Jerzemu Garpielowi na desygnowanie do gry zmienników, którzy zapisując na swoim koncie cenne minuty i doświadczenie, utrzymali poziom gry gospodarzy na dobrym poziomie.
Mecz zakończył się wynikiem 36:26, na korzyść drużyny AGH Kraków, która zanotowała drugie zwycięstwo w sezonie i po pięciu kolejkach plasuje się na ósmym miejscu w pierwszoligowej tabeli grupy D. Kolejny mecz krakowianie rozegrają w najbliższą sobotę, na wyjeździe z zespołem KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
AZS AGH Kraków – SPR Grunwald Ruda Śląska 36:26 (20:7)